Muzyka w Raju 2025

W ubiegłym roku opuściliśmy Paradyż i tymczasowe schronienie znaleźliśmy m.in. w Świebodzinie, Międzyrzeczu oraz w Gorzowie Wielkopolskim. Pozostaniemy tam także w tym roku, ponieważ remont w paradyskim klasztorze wciąż trwa i nie do końca wiadomo, kiedy się skończy. Nie wiemy też, co stanie się z tym niezwykłym obiektem, gdy prace remontowe zostaną sfinalizowane. Najprawdopodobniej zmieni on, przynajmniej częściowo, swoje funkcje. Czy będzie tam miejsce na muzykę, tego jeszcze nie wiemy. Może się więc zdarzyć i tak, że festiwal do Paradyża już nie powróci albo powróci w innej formule, niż ta, którą znamy z ostatnich dwudziestu lat.

Nie czekamy na rozwój wypadków z założonymi rękoma, ale staramy się jak najlepiej wykorzystać lokalizacje, które dla muzyki dawnej już odkryliśmy i te, które wciąż dla niej wyszukujemy. Miejsca, w których odbędą się koncerty XXIII edycji festiwalu mają jedną wadę, ale też wiele zalet. Wada to fakt, że nie są Paradyżem, do którego tak bardzo się przyzwyczailiśmy. Zalety to ich wspaniałe akustyki i nowe inspiracje, które z sobą przynoszą. Muzycy nie wchodzą do kościoła, który znają na wylot, ale poznają nowe dla siebie wnętrza i rozpoczynają z nimi twórczy dialog. Audytoria to najważniejszy nasz partner w poszukiwaniu optymalnych warunków do prezentacji koncertów, które na ten rok przygotowaliśmy.
Zapraszamy gorąco do zapoznania się ze szczegółami programu tegorocznej „Muzyki w Raju” i liczymy, że spotkamy się na gościnnej Ziemi Lubuskiej, by wspólnie wędrować ścieżkami wytyczonymi przez dawnych kompozytorów.

Cezary Zych